Co roku po trudach pracy, nauki i studiowania niecierpliwie wszyscy oczekujemy na pierwszych kilka dni wolnego. Oczywiście pracujący będą ostrożnie kombinowali z urlopem, aby nie wykorzystać zanadto wielu wolnych dni. Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku uczniów oraz studentów – obie uczące się grupy mają prawo do ferii, tzn. odpoczynku oraz przerwy od zajęć. Wszak ferie zimowe nie odbywają się w tym samym czasie. Przykładowo studenci odpoczywają w innym terminie niż uczniowie. Poza tym, konkretne województwa także mają swoje ramy ferii zimowych. Wolny czas możemy wykorzystać na różne sposoby. Ci, co nie lubią siedzieć w miejscu i nie wyobrażają sobie statycznej formy odpoczynku, powinn właściwie już przed planowym relaksem przebierać w ofertach. Lecz jakich? Oczywiście, że w górach! Kiedy spędzamy ferie w górach nie musimy nastawiać się jedynie na szusowanie po stoku. Gdy nie przepadamy za dreszczykiem emocji i zjazdy są nam obce wystarczy, że potraktujemy ferie jak zimowe wakacje: spędzajmy czas choćby na długich spacerach, rzecz jasna w ciepłym ubraniu i z czymś do rozgrzania. A o ile spędzamy ferie w Polsce i odpoczywamy w sposób aktywny, wybierzmy grzane piwo bądź wino. Albowiem grzaniec da ciepło organizmowi po zimowych szaleństwach, uzupełni witaminy oraz poprawi ogólne samopoczucie. A co kiedy jesteśmy fanami łyżew? Musimy poczekać na mrozy. Albowiem wystarczy, że w naszej okolicy mamy choćby nieduży akwen wodny. W przypadku, jeśli powierzchnie jezior, bagien, oczek etc. staną się płaskie i twarde, pozostanie tylko włożyć swoją parę łyżew i jazda!