Lato dobiega końca i trzeba już zastanowić się nad zimowym wypoczynkiem. Dla nas to mogą być wczasy, zaś dla naszych pociech zimowiska lub obozy zimowe. Zimowe ferie w górach to pewność udanego odpoczynku i moc zimowych atrakcji. Mniej więcej raz w roku wyjeżdżamy całą rodziną lub oddzielnie, różnie to do Austrii, Włoch czy też Słowacji. Natomiast w tym roku wybieramy się na narty do Szczyrku (jeździłam tam na obozy zimowe, jeszcze w liceum) albo do Wisły. W poprzednim roku moje pociechy były w Chopoku. Obozy zimowe tam organizowane, kadra, naprawdę super, polecam. Natomiast tak generalnie to moi dwaj synowie, tak już jeżdżą na nartach, i na desce, że głowa mała. Zaś ja przy nich czuję, że już się starzeję, forma nie ta…no cóż, za mało aktywności fizycznej.Narciarskie i snowboardowe obozy, moim zdanie, to doskonały pomysł na ferie w górach dla dzieciaków. A w tym roku z mężem, pragniemy wykupić dla siebie wczasy, zaś dla naszych pociech obozy zimowe. Jednak nie wiem jeszcze tylko, czy zamierzają jechać razem, czy osobno, zobaczymy. A jak na razie, patrząc za okno, nie widać jeszcze oznak września oraz jesieni. Wakacje miną, jak z bicza strzelił. Wszak czas leci…
Archiwum miesiąca: sierpień 2012
Rodzinny wypoczynek
Wakacje dobiegają końca, jeszcze moment i możemy powitać jesień. A wrzesień to najlepszy moment na wybór miejsca, na spędzenie świąt, sylwestra i zimowego urlopu. Poszukując tego rodzaju ofert, dopiero w listopadzie (mam na myśli naturalnie sylwestra), mamy marne szanse na znalezienie czegokolwiek. Akurat październik i listopad, to miesiące, w których opłaca się zarezerwować już obozy zimowe dla dzieci oraz młodzieży. Narciarskie i snowboardowe obozy i zimowiska dla najmłodszych (najmłodsi uczestnicy mają po siedem lat) można właściwie już znaleźć w prospektach reklamowych biur podróży. Jeszcze zostaje opcja tzn. nasz kraj czy też zagranica? Najmłodsze dzieci dobrze jest wysłać na zimowisko w kraju, zawsze to bezpieczniej i bliżej, my będziemy spokojniejsi. Chyba, że wybierzemy się na ferie zimowe całą rodziną. Młodzi ludzie zapewne bardzo chętnie będą uczestniczyć w imprezie turystycznej, pod tytułem: obozy w górach, naturalnie jak najdalej od domu, poza granicami naszego kraju, zwyczajnie high life. Zaś studenci mają już ten etap, dawno za sobą. Po sesji, każdy jeden z nich, z miłą chęcią spakuje się i wyjedzie na obozy zimowe w górach, by nieco odpocząć od egzaminów i nauki. Właściwie każdy z nas powinien sobie sprezentować wakacje, wyjechać, chociaż na jeden tydzień. Podobnie, nasze dzieci – obóz w górach i cześć.