Wielu Polaków aktualnie musi niezwykle roztropnie obchodzić się z domowym budżetem, ponieważ ich pensje nie wystarczają na pokrycie wszystkich wydatków. Tym samym czas ferii, gdy znaczna część maluchów wyjeżdża na różnego rodzaju obozy zimowe, jest poważnym obciążeniem dla portfela. Jednocześnie nie warto odstępować od wypoczynku, który dzieciom się należy po trudach w szkole. Ale czy koszty, jakie generują zimowiska, czy też obozy dla dzieci za każdym razem muszą być tak wysokie? Otóż, ze względu na fakt, że oferta rynku pod tym względem jest bardzo szeroka, wystarczy poświecić nieco więcej czasu na poszukiwanie odpowiedzialnej propozycji i zapewne odnajdzie się coś, co nie zrujnuje rodzinnych finansów. Otóż, bardzo interesującym rozwiązaniem są obozy narciarskie, na których najmłodsi się doskonale bawią. Niewątpliwie takie obozy zimowa mogą być niezwykle drogie, jeżeli gwarantują najlepszych instruktorów, najwyższej jakości sprzęt i zakwaterowanie w luksusowych pensjonatach. Jeśli zdecydujemy się wybrać tańsze alternatywy, ogólna cena nie jest wysoka. Albowiem obozy zimowe są organizowane przez szkoły, lokalne instytucje kulturalne oraz biura podróży i wtedy z reguły ich ceny są umiarkowane. W szczególności w dużych miejscowościach rodzice mają pole do manewru, ponieważ w takich jest o wiele więcej ciekawych możliwości. Należy jednak pamiętać, że ferie to gorący okres wyjazdowy, stąd jeśli planuje się zarezerwowanie miejsca na ostatnią chwilę, można go wcale nie dostać albo będzie się zmuszonym do zapłacenia najwyższej ceny. Tym sposobem wypoczynek zarezerwowany z wyprzedzeniem jest doskonałym rozwiązaniem, gdyż zwyczajnie jest tańszy. Przeważnie dla rodziców, którzy posyłają na obóz więcej niż jedno dziecko są przewidziane interesujące upusty. Ceny związane z wyjazdem podczas ferii nie muszą być ogromne, jeśli poświęci się trochę czasu na poszukiwanie atrakcyjnej propozycji.
Archiwa tagu: zimowiska dla dzieci
Wspomnienia zostają
Jak wiadomo, ferie zimowe, to nie tylko narty i snowboard. Albowiem każdy obóz zimowy może być urozmaicony, poprzez inne zajęcia tematyczne. Biura podróży prześcigają się w swoich ofertach. Spora część zimowisk dla dzieci a także obozów młodzieżowych, przeplata się z tańcem, innym sportem, paintballową przygodą, nauką języków obcych, warsztatami fotograficznymi i plastycznymi. Oczywiście, inwencja w dokonywaniu wyboru danego zimowiska, należy głównie do naszych dzieci. Jak wiadomo za młodsze my zadecydujemy, starszym dajmy wybór. Albowiem to w końcu jest ich odpoczynek, a nie nasz. Zatem przez cały tydzień albo dwa tygodnie, mają świetnie zorganizowany czas. Odpoczynek, zabawa, nieraz kuligi, ognisko, różnego typu wycieczki. Właśnie o to chodzi w czasie ferii. Osoba, która jeździła na obozy zimowe od małego, doskonale wie, że takie wspomnienia pozostają, aż łezka w oku się kręci. To były czasy, człowiek niczym się nie przejmował. Jedynie musiał odrobić lekcje, sprzątnąć po sobie, zająć się zwierzątkiem oraz pomóc mamie. Niczego więcej nie było.. Jednak w razie niepogody wychowawcy również zadbają o właściwą rozrywkę. Z pewnością obozowicze nie będą się nudzić. A nawet nauka języka obcego, na obozie zimowym, będzie posiadała inny wydźwięk, niż w trakcie zajęć w szkole. Jednak przyjadą i sami opowiedzą. Najlepiej jest zdecydować się na biuro, które funkcjonuje na rynku od bardzo wielu lat. Wówczas możemy być pewni, że cała impreza zostanie zrealizowana jak należy.
Teraz jest taniej
Jeśli wybieramy się w tym roku na śnieżne wakacje, przygotowań czas rozpocząć. Pierwszarzecz – już rezerwujemy, a pociechy jeśli chcą pojechać same to proszę bardzo, zimowiska dla dzieci a także zagraniczne obozy młodzieżowe czekają. Jedynie trzeba pospieszyć się z zarezerwowaniem miejsc. Może akurat trafi się nam first minute. Po drugie, zaczynamy się ruszać, naturalnie wszystko z rozsądkiem i w miarę możliwości. Ponieważ potem, na urlopie, czy podczas obozu zimowego, przy zakwasach nawet siedzenie w basenie nam nie pomoże. Oprócz tego przydałoby się jeszcze zdrowe odżywianie. A w sumie już teraz można by powoli zacząć robić zakupy, niezbędne na zimowisko i nie tylko. Najlepiej teraz, póki nie ma jeszcze sezonu oraz nie jest wszystko tak super drogie. Co do zabukowania wczasów zimowych a także obozów w górach dla dzieci, możemy przecież jechać w jedno miejsce. Może w tym roku za granicę? A zawsze to coś innego, chociaż nasze góry są równie piękne. Natomiast rodzime kurorty przyciągają do siebie coraz większe rzesze turystów. Decyzja należy do nas.
Zaplanuj zimę
Murzasichle to przepiękna miejscowość pomiędzy Zakopanem, a Bukowiną Tatrzańską. Sama nazwa może budzić zdumienie, zresztą (wstyd się przyznać), lecz początkowo sądziłam, ze to nie w Polsce, no przecież po polsku nie brzmi.. A więc skąd ta oryginalna nazwa? Istnieją 2 legendy, które wyjaśniają pochodzenie nazwy. Ale nie wiadomo, która wersja jest prawdziwa. Pewne jest jedno, owo miano jest zaczerpnięte z rumuńskiego dialektu Wałochów, którzy migrowali w XV i XVII wieku, z ziem należących do dzisiejszej Rumunii, wzdłuż grzbietu Karpat, na zachód. A w czasie swej wędrówki pozostawili po sobie mnóstwo przedziwnych i niezrozumiałych dla nas słów. Murzasichle to doskonałe miejsce na ferie w górach, są tu organizowane liczne zimowiska dla najmłodszych i obozy młodzieżowe. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. To jest raj dla narciarzy, snowboardzistów i miłośników innych sportów zimowych. Gdy chcesz, żeby Twoje dzieci opanowały jedną albo obie, główne dyscypliny zimy, niech wyjeżdżają na ferie zimowe, właśnie na obozy zimowe. Obozy narciarskie podobnie jak obozy snowboardowe dostarczą nie tylko nowych umiejętności, lecz przede wszystkim wiele atrakcji, pod czujnym okiem instruktorów i wychowawców. Owe „samodzielne” wyjazdy sprawiają,że nasze pociechy „troszkę intensywniej rosną” i dobrze. Obozy zimowe spędzone aktywnie, to najlepszy sposób na ferie. Pomimo że trwa jeszcze lato, należy już zastanowić się nad zimowym urlopem. Propozycje wyjazdów na tegoroczną zimę, możemy właściwie już znaleźć w internecie i przebierać, i wybierać. Być może warto pojechać do Murzasichle? Ja po zeszłorocznym pobycie w tym pięknym miejscu, wracam tam, zaś moje pociechy jadą, tylko że na zimowisko i basta.