Lato dobiega końca i trzeba już zastanowić się nad zimowym wypoczynkiem. Dla nas to mogą być wczasy, zaś dla naszych pociech zimowiska lub obozy zimowe. Zimowe ferie w górach to pewność udanego odpoczynku i moc zimowych atrakcji. Mniej więcej raz w roku wyjeżdżamy całą rodziną lub oddzielnie, różnie to do Austrii, Włoch czy też Słowacji. Natomiast w tym roku wybieramy się na narty do Szczyrku (jeździłam tam na obozy zimowe, jeszcze w liceum) albo do Wisły. W poprzednim roku moje pociechy były w Chopoku. Obozy zimowe tam organizowane, kadra, naprawdę super, polecam. Natomiast tak generalnie to moi dwaj synowie, tak już jeżdżą na nartach, i na desce, że głowa mała. Zaś ja przy nich czuję, że już się starzeję, forma nie ta…no cóż, za mało aktywności fizycznej.Narciarskie i snowboardowe obozy, moim zdanie, to doskonały pomysł na ferie w górach dla dzieciaków. A w tym roku z mężem, pragniemy wykupić dla siebie wczasy, zaś dla naszych pociech obozy zimowe. Jednak nie wiem jeszcze tylko, czy zamierzają jechać razem, czy osobno, zobaczymy. A jak na razie, patrząc za okno, nie widać jeszcze oznak września oraz jesieni. Wakacje miną, jak z bicza strzelił. Wszak czas leci…
Archiwum kategorii: Bez kategorii
Rodzinny wypoczynek
Wakacje dobiegają końca, jeszcze moment i możemy powitać jesień. A wrzesień to najlepszy moment na wybór miejsca, na spędzenie świąt, sylwestra i zimowego urlopu. Poszukując tego rodzaju ofert, dopiero w listopadzie (mam na myśli naturalnie sylwestra), mamy marne szanse na znalezienie czegokolwiek. Akurat październik i listopad, to miesiące, w których opłaca się zarezerwować już obozy zimowe dla dzieci oraz młodzieży. Narciarskie i snowboardowe obozy i zimowiska dla najmłodszych (najmłodsi uczestnicy mają po siedem lat) można właściwie już znaleźć w prospektach reklamowych biur podróży. Jeszcze zostaje opcja tzn. nasz kraj czy też zagranica? Najmłodsze dzieci dobrze jest wysłać na zimowisko w kraju, zawsze to bezpieczniej i bliżej, my będziemy spokojniejsi. Chyba, że wybierzemy się na ferie zimowe całą rodziną. Młodzi ludzie zapewne bardzo chętnie będą uczestniczyć w imprezie turystycznej, pod tytułem: obozy w górach, naturalnie jak najdalej od domu, poza granicami naszego kraju, zwyczajnie high life. Zaś studenci mają już ten etap, dawno za sobą. Po sesji, każdy jeden z nich, z miłą chęcią spakuje się i wyjedzie na obozy zimowe w górach, by nieco odpocząć od egzaminów i nauki. Właściwie każdy z nas powinien sobie sprezentować wakacje, wyjechać, chociaż na jeden tydzień. Podobnie, nasze dzieci – obóz w górach i cześć.
Zaplanuj zimę
Murzasichle to przepiękna miejscowość pomiędzy Zakopanem, a Bukowiną Tatrzańską. Sama nazwa może budzić zdumienie, zresztą (wstyd się przyznać), lecz początkowo sądziłam, ze to nie w Polsce, no przecież po polsku nie brzmi.. A więc skąd ta oryginalna nazwa? Istnieją 2 legendy, które wyjaśniają pochodzenie nazwy. Ale nie wiadomo, która wersja jest prawdziwa. Pewne jest jedno, owo miano jest zaczerpnięte z rumuńskiego dialektu Wałochów, którzy migrowali w XV i XVII wieku, z ziem należących do dzisiejszej Rumunii, wzdłuż grzbietu Karpat, na zachód. A w czasie swej wędrówki pozostawili po sobie mnóstwo przedziwnych i niezrozumiałych dla nas słów. Murzasichle to doskonałe miejsce na ferie w górach, są tu organizowane liczne zimowiska dla najmłodszych i obozy młodzieżowe. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. To jest raj dla narciarzy, snowboardzistów i miłośników innych sportów zimowych. Gdy chcesz, żeby Twoje dzieci opanowały jedną albo obie, główne dyscypliny zimy, niech wyjeżdżają na ferie zimowe, właśnie na obozy zimowe. Obozy narciarskie podobnie jak obozy snowboardowe dostarczą nie tylko nowych umiejętności, lecz przede wszystkim wiele atrakcji, pod czujnym okiem instruktorów i wychowawców. Owe „samodzielne” wyjazdy sprawiają,że nasze pociechy „troszkę intensywniej rosną” i dobrze. Obozy zimowe spędzone aktywnie, to najlepszy sposób na ferie. Pomimo że trwa jeszcze lato, należy już zastanowić się nad zimowym urlopem. Propozycje wyjazdów na tegoroczną zimę, możemy właściwie już znaleźć w internecie i przebierać, i wybierać. Być może warto pojechać do Murzasichle? Ja po zeszłorocznym pobycie w tym pięknym miejscu, wracam tam, zaś moje pociechy jadą, tylko że na zimowisko i basta.
I będą fajne wakacje
Koniec czerwca to najwyższa pora żeby w końcu zaplanować urlop. Należałoby aby nasze dzieci i my, spędziły produktywnie zbliżające się wakacje. Przecież po co mają siedzieć w domu, jak i na osiedlowych podwórkach. Inaczej jest jeszcze, kiedy mieszkamy za miastem, w domku z ogrodem, funkcjonuje się całkiem w odmienny sposób, przede wszystkim latem. Tak czy owak, warto jest wyjechać na wczasy familijne. Niewątpliwie dzieciaki z chęcią pojadą na kolonie, czy na obozy młodzieżowe. Nieistotne czy to będą obozy w Polsce, czy też za granicą, kolonie nad morzem, kolonie w górach czy obozy nad jeziorami. Istotne to odpoczynek, słońce, gorący piasek pod stopami i świetna zabawa, no i smaczne jedzenie. Biura podróży podróży prześcigają się nawzajem w różnorodności prezentowanych ofert, tym samym jest w czym przebierać. Na chwilę obecną jest dobry moment, na to żeby wyjechać, pojawia się coraz więcej ofert Last Minute. Niemniej jednak nie ma nad czym się zastanawiać. Przecież każdy z nas ma już dosyć całego roku pracy, zmęczenia codziennością, problemów, w końcu ile można. Taka przerwa od codziennej szarości jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Tym samym nie odmawiajmy sobie tej przyjemności odstresowania się, w końcu ładujemy baterie przez ten tydzień, czy dwa tygodnie na okrągły rok. Wszak każdy psycholog powie to samo. Tak więc, drodzy rodzice pakujmy siebie i dzieciaki, i jedźmy na wakacje. A jak zamierzamy się tak zastanawiać jak i jechać, czy też nie jechać; to znajdziemy milion powodów, dla których nie możemy wyjechać i w końcu nigdzie nie pojedziemy. Wiadomo, że są rzeczy ważne i ważniejsze, lecz wakacje są potrzebne nam wszystkim.